Route 66(6)
To będzie krótki wpis, bo ten dzien był prawdziwym filmem drogi. Kolejne słodkie śniadanie (aż mi głupio znów to pisać), wskoczyliśmy do auta z zamiarem nadrobienie zaległości z wczoraj i ruszyliśmy z stronę St. Louis. Po drodze zgarnęliśmy kolejne gazetki z kuponami i zaplanowaliśmy, gdzie będziemy nocować. Wybór padł na miasto Terre Haute, blisko granicy... read more »
Noc w pięknym hotelu bardzo szybko minęła i po śniadaniu trzeba było zwijać manatki. Zastanawiam się, czy pakowanie walizki stanie się kiedyś czymś normalnym, bo na razie sprawia mi to coraz większe trudności. Wyposażeni we wszelkie typy kabelków i ładowarek wyruszyliśmy na zachód. Autko jest już w pełni dostosowane do naszych potrzeb – mamy całą... read more »
We are hitting the road! Give me fuel, Give me fire, Give me that which I desire!